sobota, 24 września 2011

Jakoś zaczniemy

Blog powstał, ponieważ już 3 facetów w moim życiu nie wiedziało jak się za mnie zabrać.. wiec aby pomoc wszystkim facetom zrozumieć kobiety – zapraszam do dalszej lektury. ;)

Witam. Nie, nie znasz mnie. Być może kiedyś mijając na ulicy obejrzałeś się myśląc ‘ale dupa’, lub ‘wyruchałbym’. Hm.. wiem, ze być może nie jest to zbyt dobre rozpoczęcie takiej strony... ale… cóż… najwyraźniej nie potrafię niemczej. Nie, nie jestem zapatrzona w siebie malującą i pindrząc się kurwą… jestem kobietą. Brzmi znajomo? Czy wręcz przerażająco ? ;> Nie martw się – mam nadzieje ze w jakiś sposób spróbuję Ci przybliżyć życie kobiet.

Zacznijmy od tego ze kobiety hm… dużo tutaj tego.. jakby to.. no ten… są bardziej dociekliwe i najczęściej niezadowolone z życia. Uwaga, żeby było jasne – nie mówię tu – zawsze – ale najczęściej – ponieważ czasem kobieta jest szczęśliwa – ale kiedy – to już innym razem ;P

Dawnej, w tych naprawdę dalekich czasach, kiedy ludzie polowali jeszcze na mamuty, a pokemony nie wiedziały że kiedykolwiek będą istnieć, facet polował, a kobieta zajmowała się dziećmi, oraz zbieractwem. Z tond chodząc musiały wybierać co ‘jadalniejsze’ owoce. Musiały wiedzieć, co będzie lepsze. W dzisiejszych czasach jesteśmy zmanipulowani przez telewizje która kreuje nas na ludzi nieszczęśliwych.. żebyśmy wciąż szukali. Co z tego, ze masło które zawsze kupujemy jest dobre, skoro wmawiają nam ze jest cos lepszego… wiec szukamy lepszego. Tak jest z każdym produktem, każdym przedmiotem…
Problem zaczyna się gdy traktujemy ludzi przedmiotowo… Kiedy dana osoba zmienia partnerów jak rękawiczki, bo z żadnym /(żadną) nie jest szcześliwy/a…

Ale do tematu. (Przepraszam ale jakoś trochę się sama w sobie gubię. – a. a propos – to kobieta często gubi się w jakimś temacie lub sobie, bo próbuje zrobić zbyt dużo rzeczy na raz…) Kobieta ma różne okresy, w życiu jak i w miesiącu… zacznijmy od tego ze każda kobieta (oprócz tej w ciąży choć i nie zawsze) krwawi. Tak wiem, wiem, nie ufa się komuś lub czemuś co przez parę dni w miesiącu krwawi i nie umiera, ale uwierzcie mi, to jest naturalne i tak musi być.  Ale do sedna, kobieta w zależności od tego który to dzień jej ‘cyklu’ różnie się zachowuje, i są takie dni, kiedy na trudne pytania, może odpowiadać inaczej niż by to zrobiła w jakiś ‘dobry’ dzień…
Dlatego będę wam mówić kiedy dostane okres, będę wrzucać to normalnie z notką.
Pozdrawiam – i mam nadzieje że komuś się przyda ;P

PS. kiedy znosu coś wyskrobie? nie wiem - ale postaram sie pisać w miarę często ;P

0 komentarze:

Prześlij komentarz